Rewitalizacja parku, winorośle na wzgórzach, odbudowa części zamku, nowe sale wystawowe, ekspozycje - to wszystko w ciągu najbliższych siedmiu lat może powstać na terenie muzeum w Janowcu - piszeKościół św. Stanisława biskupa i męczennika i św. Małgorzaty znajduje się u stóp Góry Zamkowej na niewielkim rynku w Janowcu nad Wisłą. Pierwotny kościół został wybudowany w 1350 roku. W połowie XVI wieku, około 1545 roku z fundacji Piotra Firleja, kasztelana wiślickiego i właściciela Janowca wzniesiono obok nową świątynię. Nowy kościół przekazano protestantom przez kalwina Andrzeja Firleja, kasztelana lubelskiego, natomiast starą świątynię użytkowali nadal katolicy. Działo się tak prawdopodobnie do roku 1595, kiedy Stanisław Tarło, starosta sochaczewski przekazał nowy kościół katolikom. Przez wieki budowla była kilkukrotnie przebudowywana i remontowana, ale największa restauracja miała miejsce w 1914 roku, kiedy kościół uległ pożarowi. Obecnie jest to późnorenesansowa, orientowana, świątynia katolicka. Składa się z czteroprzęsłowej nawy, prezbiterium, zakrystii, trójprzesłowej kaplicy i czterokondygnacyjnej wieży. Wnętrza zdobią dekoracje sztukateryjne z herbami Dulskich i Tarłów i pomnik nagrobny Andrzeja Firleja i jego małżonki Barbary ze Szreńskich, wykonany przez Santi Gucciego pod koniec XVI wieku. Ołtarz główny jest w stylu barokowym, natomiast boczne ołtarze są w stylu późnobarokowym. GPS: Nawiguj: Dodał: Irek Jozwik Chcesz dodać atrakcję na stronę grupy ? Przeczytaj – i zamieść w grupie – Przeniesiemy ją na stronę i mapę. Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji. ZAINSTALUJ NASZĄ APLIKACJĘ Android iOS
Janowiec Wielkopolski temperatura, opady deszczu i zachmurzenie. Pogoda długoterminowa Janowiec Wielkopolski na 16, 25 i 45 dni – Długoterminowa prognoza pogody w INTERIA.PL - Janowiec Wielkopolski prognoza długoterminowa
JanowiecBastejowy zamek magnacki Ocena zabytkuMożesz ocenić: Janowiec (woj. lubelskie) - Bastejowy zamek magnacki Opis i stan obecny Rezydencja Lubomirskich Po okresie zniszczeń szwedzkich zamek stał się piękniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Lubomirscy w odbudowę włożyli ogromne środki chcąc uczynić z niego reprezentacyjną siedzibę jednej z gałęzi rodu. Zwieźli więc do Janowca piękne meble, liczne obrazy, kryształy, brązy, zakupili gabinet numizmatyczny i bibliotekę złożoną z kilku tysięcy tomów. Ponad 100 komnat zostało wyposażonych i ozdobionych z gustownym przepychem. W zamku gościli królowie i książęta. Pojawił się też August II Mocny, wyjątkowo w polskim stroju. Uczta jaką wydano na jego cześć przerosła jego najśmielsze oczekiwania. Podobno powtarzał do Antoniego Lubomirskiego "Schoen, sehr schoen Lieber Prinz" i nie chcąc się z nim rozstawać poprosił o odprowadzenie do samej Warszawy. Wielkie malownicze ruiny janowieckiego zamku (budowla ma 732 m2 powierzchni) z charakterystycznymi pasami na budynku bramnym stoją na szczycie wysokiej skarpy nad Wisłą. Z trzech stron otacza je naturalny wąwóz i stromizna. Dostęp jest tylko od wschodu i tam też wzniesiono Wielką Basteję oraz wykopano fosę. Sam budynek bramny również posiada cechy bastei, a początkowo na jego piętrze mieściła się kaplica. Dwie okrągłe, narożne baszty chroniły zamek od wschodu i zachodu. Od północy poza linię pierwotnych murów wystaje prostokątny budynek wybudowany dla służby. Wnętrze zamku Janowiec zostało przez wieki bardzo mocno zniszczone dlatego też budowla od wielu lat jest w remoncie, jednakże pewną część udostępniono zwiedzającym. Odrestaurowano już budynek przy elewacji północnej oraz skrzydło wschodnie z krużgankami. Efekt budzi jednak mieszane odczucia. Budynek, w którym mieści się muzeum poświęcone historii zamku niezbyt pasuje do reszty ruin, a krużganki są średnio ładne, ale być może to jeszcze nie koniec prac przy nich. Schody w skrzydle wschodnim umożliwiają wejście na trzecie piętro, skąd rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Z góry dobrze widać pierwotny podział zamku na dwie części: zachodnią czeladną z małym dziedzińcem i rycerską z wielkim dziedzińcem. Oddziela je zrujnowany dziś budynek drugiej zamkowej kaplicy wzniesionej przez Lubomirskich nad obrosłą legendami dawną studnią. Poniżej, skręcając w lewo w kierunku budynku bramnego przechodzi się do sali rycerskiej, obecnie tarasu widokowego, a idąc w prawo widzimy wnętrze bastei. Obok krużganków znajduje się szalet, wyjątkowy bo dwuosobowy! Janowiec na obrazie A. W. Malinowskiego x 2. poł. XIX wieku Wieża Franciszki Baszta zachodnia zwana jest też Wieża Franciszki Krasińskiej, bowiem tutaj właśnie na tajnych schadzkach spotykała się ona z królewiczem Karolem, synem Augusta III Sasa i którego w tajemnicy przed królem poślubiła. Na zamku w Janowcu miały się odbyć zaręczyny zakochanej pary. W 1760 r pisała: "Od dwóch dni bawimy w Janowcu i książę Marcin [Lubomirski] zawczasu oświadcza, że nas nie tak prędko puści. Piękniej tu nierównie jak w Opolu, a równie dworno.[...] Daleko mi weselej w Janowcu: prześliczne miejsce, zamek wspaniały na górze nad Wisłą, starożytny, bo jeszcze po Firlejach; widok stąd na Kaźmierz, na Puławy ks. Czartoryskich bardzo przyjemny; sal i pokojów bez końca, malowania i sprzęty przepyszne. Ale podobno w całym zamku mój pokoik najmilszy, jest w wysokiej wieży; zdaje mi się, żem jakąś romansową heroiną, od czasu, jak w nim mieszkam; są w nim okna na trzy strony, z każdego czarujący widok[...] zdaje mi się, jakby w Janowcu coś dobrego przytrafić mi się miało." Zamek w Janowcu posiadał trzy słynne sale z marmurowymi posadzkami i kolumnami: salę portretową, bawialną i jadalną. Ta pierwsza utrzymana była w kolorze karmazynowym, a jej ściany w całości pokrywały obrazy przedstawiające historię rodziny Lubomirskich, a także portrety skoligaconych z nią rodów jak Zamoyscy, Tarłowie, Ożarowscy, Ligęzowie. Sala bawialna była największa i pomalowana na żółto. Pod sufitem posiadała chór dla dworskiej kapeli. Z kolei jadalnia była błękitna z miejscami dla aż 100 osób! Ciekawie prezentowała się też książnica, wypełniona regałami z drukami i księgami. Dla wytłumienia kroków na podłodze leżały perskie kobierce, a sufit ozdobiono kasetonami ze scenami z życia Akademii Krakowskiej. Zwisająca figura Ateny ze świecznikami przypominała, iż jest to miejsce zdobywania wiedzy. W sumie komnat było aż 98, w tym 7 wielkich. Nieopodal zamku znajduje się dwór wraz z budynkami gospodarczymi przeniesiony tu z miejscowości Moniaki. W środku możemy oglądnąć w pełni wyposażoną siedzibę ziemiańską z XVIII w. Również spichlerz został zagospodarowany i prezentowana jest w nim ekspozycja etnograficzna. Jak widać Janowiec zapewnia sporo atrakcji. Dodatkowo jesienią na drzewach rosnących wzdłuż ścieżki w dół, prowadzącej do miasta można zaobserwować wesoło hasające wiewiórki, co widać na zamieszczonych zdjęciach. Aktualizacja: Po pracach remontowych muzeum posiada wystawę porcelany, ale część do zwiedzania jest nieco mniejsza niż kiedyś, ponieważ większy fragment części mieszkalnej został zagrodzony metalowym płotem. Widać wiele wzmocnień murów. Poza tym niewiele się zmieniło. Zamek i miasto Janowiec w połowie XVII w. na rysunku E. Dahlberga, szwedzkiego kartografa z czasu "potopu" Drzeworyt z zamkiem Janowiec na rycinie z Tygodnika Ilustrowanego, 1866 r. Plany i rekonstrukcje 1 - budynek bramny, 2 - przedbramię, 3 - fosa, 4 - most, 5 - baszta 6 - wieża na podwalu, 7 - pałac A. Firleja, 8 - wieża południowa mieszkalna, 9 - amfilada (budynek z komnatami połączonymi wejściami na jednej osi) Tarłów, 10 - wieża zachodnia, 11 - apartamenty zachodnie, 12 - mur obronny północny, 13 - mały dziedziniec, 14 - kaplica, 15 - mur z galerą, 16 - wieża mieszkalna północna, 17 - zabudowa czeladna, 18 - dom północny - muzeum, 19 - wielki dziedziniec, 20 - Wielka Basteja, 21 - skrzydło wschodnie Pierwotny zamek w Janowcu z pocz. XVI w. Rekonstrukcja zamku w Janowcu z 3. ćwierci XVI w. Źródło: Domy Pańskie na Lubelszczyźnie, Irena Rolska-Boruch, KUL 2003 Historia, wydarzeniaBudowę zamku w Janowcu rozpoczął w I poł. XVI w. Mikołaj Firlej herbu Lewart, hetman wielki koronny i kasztelan krakowski. Jego dzieło kontynuował syn Piotr, wojewoda lubelski. Jako budulec wykorzystano kamień i cegłę. Wcześniej, gdy właścicielem tych ziem był ród Janowieckich, także mógł istnieć tu jakiś obiekt obronny. Widok miasta i zamku w Janowcu z drugiego brzegu Wisły (od strony Kazimierza) wg akwareli Z. Vogla z 1792 r. 1537 r. - ukończono budowę zamku. Zajmował on całe wzgórze i posiadał budynek bramny, który pełnił też funkcję mieszkalną i bastei, niewielką basztę na oraz dwie wieże po środku skrzydeł północnego i południowego także o funkcjach mieszkalno-obronnych. Od strony wschodniej wykopano fosę ponad którą przebiegał most. Całość otaczał mur Przegrany zamek W II poł. XVIII wieku zamkiem władał książę Marcin Lubomirski. Była to barwna postać mająca w swoim życiorysie pobyt w więzieniu, dezercję, rozbójnictwo, walki w wojsku pruskim, udział w konfederacji barskiej, zarządzanie teatrem warszawskim, piastowanie wysokich stanowisk za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego i dowództwo gwardii Jakuba Franka - przywódcy popularnej sekty żydowskiej uznającej chrzest. Jednakże tym co doprowadziło go do zguby był hazard. Namiętnie grywał w karty, głównie w Faraona i to na najwyższe stawki. Grał zawsze uczciwie, stąd zwykle przegrywał z różnymi szulerami. W ten sposób stracił cały majątek, w tym zamek w Janowcu na rzecz Mikołaja Piaskowskiego (który niedługo potem sam się doszczętnie spłukał) oraz Pałac pod Blachą w Warszawie. Wbrew temu co wzmiankowane jest w niektórych publikacjach raczej nie przegrał zamku w jednej partii czy podczas jednej nocy, lecz został on przejęty za długi. II poł. XVI w. - Andrzej Firlej - syn Piotra, przebudował warownię w renesansową rezydencję. Zatrudnił do tego słynnego włoskiego architekta Santi Gucciego. Dobudowano kilka budynków mieszkalnych, pałac przy południowym skrzydle, mury ozdobiono attyką, wzniesiono Wielką Basteję, budynek bramny pomalowano w ciemnoczerwone pasy. Zamek posiadał wtedy 2 dziedzińce, 7 wielkich sal i 98 komnat 1593 r. - kolejnymi właścicielami Janowca zostali Tarłowie. Postawili oni budynek, który widać po prawej stronie wejścia do zamku - między bramą a Wielką Basteją i ozdobili go malowidłami piechurów. Ich dziełem są też zabudowania czeladne we wnęce w północnym skrzydle zamku. Tylko ten budynek wyszedł poza pierwotną line murów zamku Firlejów. Poza tym w skrzydle południowo zachodnim wybudowali amfiladę czyli szereg komnat połączonych ze sobą przejściami na jednej osi oraz dwie cylindryczne baszty przy skrzydle południowym: zachodnią i wschodnią. ok. 1654 r. - zamek przejęli Lubomirscy i postawili w nim kaplicę, prawdopodobnie zaprojektowaną przez goszczącego na ich dworze włoskiego architekta Tylmana z Gameren 1655 r. - Szwedzi pod dowództwem Karola Gustawa zniszczyli i ogołocili zamek. Leon Kozłowski Inż. Leon Kozłowski zwany księciem i ostatnim polskim romantykiem, zauroczony ruinami janowieckiego zamku zakupił je w 1927 roku z myślą o stopniowej odbudowie. Zachowany jest akt notarialny, w którym Kozłowski odkupuje ruiny od Pauliny Wiktorii Ewy z Zielonków Zieleniewskiej (być może to boczna linia Godyckich) za 4,5 tys. zł. Niestety wojna przerwała jego plany. O dziwo po 1945 r. komuniści nie zabrali jego własności i był on prawdopodobnie jedynym prywatnym właścicielem zamku w całym bloku sowieckim. Nie był jednak w stanie powstrzymać niszczenia budowli, więc w 1975 roku sprzedał go muzeum w Kazimierzu za 1 mln zł, co wówczas było równowartością czterech domów. Lubomirscy odbudowali go jednak lata 1727-1761 - pod wpływem Anny Zofii z Ożarowskich, żony Antoniego Lubomirskiego, w zamku Janowiec dokonano wiele przeróbek, w elewacji południowej zamku, attyka została przebudowana, dodano dekoracje rokokowe, 1783 r. - zamek od Lubomirskich przejął Mikołaj Piaskowski, znany przeciwnik Konstytucji 3 maja i targowiczanin 1791 r. - następnym właścicielem był Jan Potocki lata 1809-1813 - zamek był w tym okresie niszczony przez wojska austriackie i rosyjskie. Zaczęto czerpać z niego materiał budowlany pod inne budowle 1810 r. - następnymi właścicielami była rodzina Osławskich, a potem August Zawisza i Feliks Ćwirko-Godycki 1914 r. i 1944 r. - kolejne zniszczenia Janowca nastąpiły podczas obu wojen światowych 1927 r. - zamek kupił Leon Kozłowski i był jego właścicielem przez blisko 50 lat 1975 r. - Kozłowski sprzedał zamek Muzeum w Kazimierzu Dolnym lata 90 XX w. - zostały rozpoczęte zaplanowane na długi okres prace konserwacyjno - restauratorskie. Gdy znajdą się fundusze, w zamku mają funkcjonować: hotel, restauracja, estrada i lapidarium. Widok na ruiny janowieckie od strony bramy w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego. Dziedziniec zamku w Janowcu w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza Stronczyńskiego. Zamek w Janowcu w połowie XIX w. Akwarela T. Chrząńskiego - Albumy Kazimierza znaczących wydarzeń Zamek janowiecki wielokrotnie był miejscem ważnych wydarzeń historycznych i odwiedzin znaczących postaci. W drugiej poł. XVI w. wielokrotnie przebywał w nim Jan Kochanowski, który przyjaźnił się z Andrzejem Firlejem. Na początku XVII w. natomiast właśnie pod tą warownią doszło do pojednania między wojewodą krakowskim Mikołajem Zebrzydowskim, który wywołał rokosz a królem Zygmuntem III Wazą. W 1672 r. gdy hetman wielki koronny Jan Sobieski usiłował zebrać wojsko do obrony kraju przed najazdem turecko-tatarskim w Janowcu przebywał król Michał Korybut Wiśniowiecki. Przyjechał tu z całym orszakiem, ucztował i zbierał pospolite ruszenie, nie po to jednak aby wesprzeć nim Sobieskiego lecz w obawie o swoje życie zagrożone rzekomo przez opozycje z hetmanem na czele. Robił ponadto wszystko żeby pozbawić hetmana wojska. W najazd turecko-tatarski nie wierzył, a walki bardzo nielicznych oddziałów Sobieskiego z Tatarami uważał za zmyślone. Tymczasem ten, pomysłowo organizując szybkie podjazdy niszczące zgrupowania wojsk tatarskich zdołał uwolnić blisko 80 tysięcy ludzi z Jasyru i zahamować inwazje wielokrotnie liczniejszej armii! Gdy było już po wszystkim król Wiśniowiecki triumfalnie opuścił zamek w Janowcu. Przedtem dużymi kosztami i nakładem prac okolicznej ludności kazano zbudować na jego cześć specjalny most na Wiśle, który zaraz po przejeździe orszaku królewskiego zawalił się. Natomiast w 1716 r., w czasie wojny domowej król August II wydał stąd Sasom rozkaz ustąpienia z kraju. Litografia "Ruiny zamku w Janowcu" z połowy XIX w., autor Cassagne Armand Legendy i podania Z zamkiem związana jest legenda o Czarnej Damie ukazującej się w ruinach dawnych komnat podczas pełni księżyca. Jest to duch Heleny Lubomirskiej, która zakochała się w służącym swojego ojca zajmującym się łowieniem ryb. Rodzice, przeciwni ich związkowi usiłowali zabronić spotykania się zakochanej pary. Gdy jednak żadne groźby nie pomagały Helena został zamknięta w wieży zamkowej. Jako, że wciąż nie wyrzekała się swojej miłości trwała w zamknięciu kilka miesięcy. W końcu popełniła samobójstwo skacząc z wieży na dziedziniec. W Janowcu zapanowała wielka rozpacz. Ciało Heleny Lubomirscy przewieźli w oszklonej trumnie do kościoła Kazimierzu. Gdy jednak kilkakrotnie ujrzeli w zamku ducha swojej ukochanej córki postanowili przenieść trumnę do kościoła w Janowcu. Nic to jednak nie dało, duch nadal krąży po zamku podczas pełni. Inne opowieści dotyczą zamkowej studni, znajdującej się pod kaplicą. Ponoć jest ona głęboka na 100 m i ma połączenie z Wisłą. Dowodem na to jest fakt, że wrzucona kiedyś do studni kaczka po pewnym czasie wypłynęła na Wiśle. W czasie II wojny św. wojsko sowieckie wrzucało do studni esesmanów, broniących zamku. Widok Janowca w II poł. połowie XIX w. wg Napoleona Ordy Informacje praktyczne KONTAKT tel. (81) 881 52 28, gsm 535 188 497, 570 140 027 CZAS Z centrum miasteczka dojście do zamku zajmuje ok. 10 min. Z płatnego parkingu zamkowego 2 min. Pobieżne oglądnięcie zamku, dworu, spichlerza trwa min. 80 min. WSTĘP Płatny. W cenie 12 zł (8 zł ulg.) - zwiedzanie zamku, dworu i spichlerza. Bilet na dziedziniec i krużganki 7 zł. Obiekt otwarty w sezonie (IV-IX) w godz. 10:00-17:00, dziedziniec i krużganki do 19:00. Po sezonie 2 godziny krócej. Parking zamkowy - 8 zł. Ponieważ informacje o godzinach otwarcia, a przede wszystkim cenach biletów szybko się dezaktualizują, sprawdź je na stronie oficjalnej opisywanego zamku/dworu: Zamek w Janowcu Pocztówka z początku XX wieku Położenie i dojazdZachodnia cześć woj. lubelskiego. 13 km na południowy zachód od Puław, w linii prostej przez Wisłę 3 km na zachód od Kazimierza Dolnego. Zobacz na mapie. Aby dojść do zamku z rynku należy kierować się pod górę szlakami niebieskim lub zielonym. Samochodem wyjeżdża się drogą z "kocimi łbami", można wjechać pod sam zamek, ale uwaga - parking na terenie zamku jest płatny 8 zł w 2021 r. (bez względu na czas parkowania, płatny wraz z biletem wstępu). Współrzędne geograficzne:Otwórz w: Google Maps, Bing Maps, Openstreet Maps format D (stopnie): format DM (stopnie, minuty): 51° 21° format DMS (stopnie, minuty, sekundy): 51° 19' 21° 53' Pocztówka z początku XX wieku Bibliografia Guerquin Bohdan - Zamki w Polsce Jurasz Tomasz - Zamki i ich tajemnice Kaczyńscy Izabela i Tomasz - Polska - najciekawsze zamki Kajzer Leszek, Kołodziejski Stanisław, Salm Jan - Leksykon zamków w Polsce Pawłowski Andrzej - Janowiec nad Wisłą Sypkowie Agnieszka i Robert - Zamki i warownie ziemi mazowieckiej Zarzycki Wacław - Książę Marcin Lubomirski 1738-1811 Wyremontowana część ruin z pokojem Franciszki Krasińskiej w wieży. Zdjęcie z archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego - lata międzywojenne Widok ogólny na ruiny. Zdjęcie z archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego - lata międzywojenne Fotogaleria Klikając w zdjęcie otrzymasz jego powiększenie w nowym oknie. Okno to można zamknąć kliknięciem w dowolny punkt POZA zdjęciem. Materiały wideo Zamek w Janowcu z lotu ptaka Przegląd filmów kręconych w Janowcu n/Wisłą Noclegi Janowiec - Ośrodek Wypoczynkowy Energopol, tel. (081) 881 52 09 Janowiec - Pokoje gościnne Bronisław Dybalski, ul. Młynarska 23, tel. (081) 881-53-17 Janowiec - Andrzejówka Pokoje Gościnne, Oblasy 216, tel. (081) 881 54 01 Janowiec - Ośrodek wypoczynkowy Oblasy, tel. (081) 881 52 09 Janowiec - Pokoje gościnne, ul. Radomska 51 patrz także: Kazimierz Dolny Proponujemy wyszukanie noclegu w opisywanej miejscowości lub jej okolicy w serwisach noclegowych. Oferty cenowe online są zwykle atrakcyjniejsze niż rezerwacje telefoniczne! Miniforum Zapraszam do przesyłania swoich wypowiedzi i komentarzy odnośnie opisywanego zamku. Ukazują się one na stronie od razu po wpisaniu do formularza. Ostatnie wpisy Opinia o osobach pracujących na Zamku w Janowcu Autor: Asia Data: 2020-07-16 23:48:38 Zamek w Janowcu.. Piękny z zewnątrz... Ale jak jest w środku nie wiem, bo mnie z małym pieskiem na rękach nie wpuścili... Brak słów, jak Polska jest zacofana i nietolerancyjna... Patrzą tylko na czubek własnego nosa...wstyd Polacy!!!!! Re: Zamek- nocleg Autor: Ania Data: 2015-08-09 13:32:25 Można tez spać we dworze - muzeum w pokojach gościnnych na gorce. Fantastyczny klimat ! Polecam pokój babci Broni. Re: ćwirko-Godyccy Autor: Ewa Z Data: 2013-10-18 14:38:31 Witam, szukam przodkow mojego dziadka Stanislawa Godyckiego (Cwirko) w Warszawie, chrzest w kosciele Przemienienia Panskiego na ul. Miodowej. Czy to moze z rodziny Feliksa Wladyslawa Cwirko-Godycki zamieszkalego takze i w Warszawie w latach 1868. Dziekuje za odpowiedz. Powrót do strony startowej (c) 2001-2022 bd - Kontakt - Polityka PrywatnościWszelkie prawa do własnych zdjęć i tekstów zastrzeżone, nie mogą być one wykorzystywane bez mojej zgody. Nie udzielam pozwolenia na kopiowanie opisów.Premiera! Przedstawiamy Wam nowe miejsce na noclegowej mapie Janowca - Dwór Meluzyna, tuż obok rynku. Dysponuje nie tylko przytulnymi i komfortowymi pokojami, ale także cudownym terenemJanowiec to niewielkie miasteczko leżące w zachodniej części województwa lubelskiego, które słynie z malowniczych ruin zamku wzniesionego na szczycie wysokiej skarpy wiślanej. Janowiec znajduje się nieco w cieniu sąsiedniego Kazimierza Dolnego. Obie miejscowości rozdziela Wisła - Janowiec leży po stronie północnej, a Kazimierz południowej. Niestety, przejazd lądowy pomiędzy nimi wymaga blisko 40 kilometrowej podróży przez Puławy. Na szczęście istnieje również krótsza, promowa przeprawa przez królową polskich rzek (na mapie pod nazwą Przeprawa promowa Janowiec). Zamek w Janowcu Krótka historia Janowca nad Wisłą Historycznie miejscowość była częścią ziemi sandomierskiej. Pierwsze wzmianki w dokumentach źródłowych pochodzą z XII wieku, gdy Janowiec nosił jeszcze nazwę Serokomla i był zaledwie wsią. W tym czasie istniał już drewniany kościół pw. św. Małgorzaty. Mniej więcej w połowie XIV wieku powstał pierwszy murowany kościół parafialny w stylu gotyckim. Zamek w Janowcu Pod koniec XV wieku Serokomla znalazła się w rękach sędziego lubelskiego Piotra Firleja. W 1537 roku Firlejowie uzyskali z rąk króla Zygmunta I Starego prawo do lokacji miasta na prawie magdeburskim. Zmienili w tym czasie nazwę Serokomla na Janowiec. ZDJĘCIA: Dworek w Skansenie w Janowcu Było to jedno z dziesięciu prywatnych miast ufundowanych przez Firlejów. Janowiec posiadał własne władze miejskie oraz sądownictwo. Ostateczny układ określono dokumentem wydanym w 1580 roku przez Andrzeja Firleja. Co ciekawe, ten spisany na pergaminie zbiór praw i obowiązków przetrwał do naszych czasów. Janowiec pomimo dogodnego położenia oraz posiadania prawa do organizacji jarmarków nie rozwinął się w ośrodek handlowy porównywalny do sąsiedniego Kazimierza. Nie przeszkodziło mu to jednak w spokojnym rozwoju. W czasach świetności powstały murowany browar oraz kościół szpitalny wraz z przytułkiem. Dworek w Skansenie w Janowcu Po Firlejach prawa własności do miasta posiadali Tarłowie oraz Lubomirscy. Janowiec ucierpiał znacznie w trakcie II wojny światowej, po zakończeniu której został odbudowany. Niemcy zniszczyli zabytkowy cmentarz żydowski z XVI wieku. Janowiec: atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca Zwiedzanie Janowca możemy podzielić na dwie części. Na wysokiej skarpie wiślanej stoi zamek (a dokładniej jego ruiny), a kawałek obok niego skansen zespołu dworskiego. Obie atrakcje posiadają wspólny bilet, który kupimy w kasie zamkowej. Wzgórze zamkowe oferuje dodatkowo przyjemny widok na okolicę. Zamek w Janowcu Po zwiedzeniu zamku i skansenu możemy udać się do położonego niżej miasteczka, które charakteryzuje się nieco senną atmosferą oraz niewielkim rozmiarem (obejdziemy je w całości w dosłownie kilka minut). Najważniejszym zabytkiem dolnej części Janowca jest kościół pw. św. Stanisława biskupa oraz św. Małgorzaty. Zamek w Janowcu Zamek wzniesiono w latach 1508-1526 na wysokiej skarpie wiślanej. Jego fundatorem był Mikołaj Firlej, w tamtym czasie wojewoda lubelski, późniejszy hetman wielki koronny. Mikołaj rozpoczął budowę, a ukończył ją jego syn Piotr (wojewoda ruski). Zamek pozostawał w rękach rodu Firlejów przez ponad 100 lat. Pierwotna budowla powstała w stylu późnogotycko-renesansowym, ale po przebudowie nadzorowanej przez pochodzącego z Florencji architekta Santi Gucciego (lata 1565-1585) nabrała cech manierystycznych oraz zmieniła charakter z obronnego na rezydencyjny. Zamek w Janowcu Dalsza historia zamku to pasmo zawirowań oraz ważnych wydarzeń. W jego murach król Zygmunt III Waza paktował z przywódcą rokoszu sandomierskiego marszałkiem wielkim koronnym Mikołajem Zebrzydowskim, kończąc bunt szlachty. 7 lutego 1656 roku wojska szwedzkiego króla Karola X Gustawa splądrowały i zniszczyły budowlę. Zamek odbudowali nowi właściciele z rodu Lubomirskich, którzy do odbudowy zaprosił znamienitego barokowego architekta Tylmana z Gameren; twórcę wielu wspaniałych pałaców na terenie Polski ( Pałacu w Nieborowie). Koniec świetności janowieckiego zamku przypadł na czasy Jerzego Marcina Lubomirskiego, generała wojsk koronnych, który znany był ze swojego wybuchowego charakteru oraz awanturnictwa. Według legendy miał on... przegrać prawo własności do zamku w karty na rzecz Mikołaja Piaskowskiego. Nowy właściciel, a następnie jego następcy, nie podołali kosztom utrzymania rezydencji i musieli ją opuścić. Ostatni właściciele wywieźli z Janowca wszystkie wartościowe elementy, a zamek zaczął niszczeć i popadać w zapomnienie. Zamek w Janowcu Współcześnie zamek znajduje się w formie trwałej ruiny, która została odrestaurowana i częściowo odbudowana. Udało się odtworzyć skrzydło pałacowe nazywane Domem Północnym. Najbardziej znanym atrybutem budowli są poziome pasy zdobiące fasadę, które na myśl przywodzą włoskie pałace czy kościoły. Na teren zamku prowadzi drewniany most. Zamek w Janowcu Na terenie zamku działa niewielkie muzeum, które składa się z dwóch części: wystawy parterowej, która skupia się na historii zamku oraz losach jego właścicieli. Wśród eksponatów zobaczymy obrazy, rzeźby (fragment portalu pałacowego, fragment ołtarza), meble, kopie nagrobków Mikołaja, Piotra i Andrzeja Firlejów. Wystawa nie należy niestety do największych, ale przybliży nam trochę dzieje dawnych magnatów. wystawy ceramiki (pt. Fajans Holenderski), która znajduje się w piwnicach i może pochwalić się wieloma wspaniałymi dziełami sztuki. Wśród wystawionych obiektów zobaczymy wyroby wyprodukowane w holenderskim miasteczku Delft. Właścicielem kolekcji jest Jędrzej Jaworski, który udostępnia ją odwiedzającym już od ponad dekady, oczekując na rozbudowę Muzeum Sztuki Złotniczej w Kazimierzu Dolnym. W trakcie zwiedzania przespacerujemy również po wielopoziomowych krużgankach, a także wejdziemy na ostatnie piętro, ze szczytu którego rozpościera się wspaniały widok na okoliczny krajobraz. Zamek w Janowcu Na zwiedzenie całości potrzebujemy około 45 minut. Aktualne ceny biletów i godziny otwarcia można sprawdzić tutaj. Uwaga! Parking znajdujący się przy zespole dworskim jest płatny. Skansen zespołu dworskiego Kupując bilet do zamku otrzymujemy również możliwość zwiedzenia zespołu dworskiego, którego zabudowania przywieziono do Janowca z innych części województwa. Zespół dworski znajduje się dosłownie dwie minuty drogi od zamku. Dworek w Skansenie w Janowcu Najważniejszym zabytkiem skansenu jest drewniany dwór kryty dachem polskim, który zbudowano w latach 1760-1770 na terenie wsi Moniaki. Jego fundatorem był chorąży żytomierski Jakub Wierzbicki. Do zwiedzania udostępniono sześć pomieszczeń na parterze: sień, jadalnię, salon, biblioteczkę oraz pokoje Pani Domu oraz Pana Domu. Zobaczymy w nich meble, obrazy, instrumenty muzyczne (gramofon oraz fortepian) oraz obiekty codziennego użytku typowe dla szlacheckiego dworu drugiej połowy XVIII wieku. Skansen w Janowcu Zespół dworski dopełniają: szpichlerz z Podlodowa (XIX wiek), stodoła ze wsi Wylągi (XVIII wiek), lamus z Kurowa (przełom XIX-XX wieku). W szpichlerzu oraz stodole organizowane są wystawy czasowe. W lipcu 2020 roku w szpichlerzu wystawiona była wystawa etnograficzna "Między dwoma brzegami Wisły” z sieciami oraz obiektami związanymi z rybołówstwem. Na zwiedzenie zespołu dworskiego możemy zaplanować około 20 minut. Skansen w Janowcu Trzy Krzyże Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów okolicznego krajobrazu są stojące na wzgórzach trzy krzyże. Najbardziej znane z nich znajdują się w Kazimierzu Dolnym (mniej znane w Parchatce i Witoszynie), ale zespół trzech wysokich (najwyższy ma około 9 metrów) krzyży stoi również na wzniesieniu nieopodal janowieckiego zamku. Wzgórze z trzema krzyżami - Janowiec Nie wiadomo dokładnie kiedy krzyże pojawiły się w Janowcu po raz pierwszy, ale zniknęły na większość XX i początek XXI wieku. Dzięki staraniom prof. Przemysława Krajewskiego wróciły do tutejszego krajobrazu, choć w innym miejscu, ponieważ w oryginalnej lokalizacji wyrósł potężny jesion. Krzyże wykonano z drzewa dębowego. Widok ze wzgórza z trzema krzyżami - Janowiec Kościół pw. św. Stanisława biskupa oraz św. Małgorzaty Po zwiedzeniu zamku oraz zespołu dworskiego warto wybrać się do samego miasteczka. Najważniejszym zabytkiem (i właściwie jedynym wartym uwagi z perspektywy turysty) tej części Janowca jest kościół pw. św. Stanisława biskupa oraz św. Małgorzaty, znamienity przykład lubelskiego renesansu. Pierwotny drewniany kościół mógł stać w tym miejscu już w XII wieku. Pierwsza murowana świątynia pojawiła się około 1350 roku. Jej fundatorem był biskup krakowski Bodzęta herbu Poraj. Janowiec - Kościół pw. św. Stanisława biskupa oraz św. Małgorzaty W 1535 roku Piotr Firlej rozpoczął przebudowę w stylu renesansowym, a właściwie budowę nowego kościoła, do którego dołączono wspomnianą wcześniej XIV-wieczną gotycką budowlę. W tym czasie powstały: druga (znacznie większą) nawa oraz prezbiterium. Dopiero pod koniec XVI wieku dobudowano dzwonnicę. Andrzej Firlej, który studiował w Szwajcarii i przeszedł na kalwinizm, podjął decyzję o przekazaniu nowej części kościoła protestantom, podczas gdy w starej części mogły odbywać się nabożeństwa katolickie. Aż do ostatniego dziesięciolecia XVI wieku w świątyni odbywały się msze w obu obrządkach, po czym kościół powrócił w całości do katolików. Za jeden z największych zabytków świątyni uchodzi manierystyczny grobowiec Andrzeja Firleja i jego żony Barbary dłuta Santi Gucciego, nadwornego artysty polskich władców (Zygmunta Augusta, Stefana Batorego, Anny Jagiellonki i Henryka Walezego). Swoje bogate wnętrze świątynia zawdzięcza funduszom oraz hojności rodu Lubomirskich, którzy ufundowali trzy monumentalne ołtarze. Istnieją przesłanki, że projektantem głównego ołtarza był sam Tylman z Gameren. Ołtarze boczne zostały wykonane w puławskim warsztacie braci Jana Eliasza i Henryka Hoffmanów. Sklepienie kolebkowe ozdobił Jakub Balin, jeden z najważniejszych twórców lubelskiego renesansu. Kościół możemy zwiedzić z reguły jedynie przed i po nabożeństwach. Dokładne godziny można znaleźć tutaj. Zamek w JanowcuPlik 27 z 3.06.1947; 7 26 59 z 23.01.1960; A 935 1-4 z 12.02.1987 Ruiny zamku Janowiec nad Wisłą 4.JPG znajduje się w Wikimedia Commons – repozytorium wolnych zasobów. Dane z jego strony opisu znajdują się poniżej.
Janowiec - Zamek...ZAMEK I MASTO NA SZTYCHU ERIKA DAHLBERGA Z 1656 ROKU, SAMUEL PUFENDORF DE REBUS A CAROLO GUSTAVO GESTISDZIEJE ZAMKUZamek w Janowcu renesansowy zamek budowany w latach 15081526 na wysokiej skarpie wiślanej w Janowcu w powiecie obiektuZamek w Janowcu nad Wisłą jest siedzibą jednego z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego. Dawniej był własnością magnackich rodów Firlejów, Tarłów i turyści mogą zwiedzać zespół budowli:Zamek bastejowy wzniesiony na pocz. XVI w. i rozbudowywany do XVIII w. Z jego powstaniem związani są wybitni architekci i rzeźbiarze: Santi Gucci Florentino (renesans), Giovani Battista Falconi i Tylman z Gameren (barok). Do zwiedzania: dziedziniec, krużganki i taras widokowy na pradolinę Wisły, odbudowany Dom Północny z wystawą "Historia zamku. Budowa, Rozbudowa, Konserwacja".Dwór barokowy, z lat 70-tych XVIII w. przeniesiony z Moniak koło Urzędowa. We dworze znajduje się stała wystawa wnętrz dworu ziemiańskiego oraz pokoje zbożowy, drewniany z XIX w., przeniesiony z Podlodowa nad Wieprzem. Wewnątrz wystawa etnograficzna: sztuka ludowa, rzemiosła, transport wodny, drewniana z XIX w., przeniesiona z Wylągów. Do zwiedzania: wystawa zabytkowych pojazdów konnych pochodzących z prywatnej kolekcji Jana zabudowań gospodarczych - dawny lamus-wozownia i domek mieszkalny z lat 20-tych XX w Janowcu, dzięki położeniu na skarpie nad płynącą obok Wisłą zapewnia wspaniały widok na malowniczą okolicę. Dawniej była to wspaniale ufortyfikowana twierdza, ale finalnie zamek był po prostu pięknym i wygodnym pałacem. Do dziś przetrwał jako trwała ruina z w Janowcu nad Wisłą jest wspaniałą atrakcją turystyczną na kilkugodzinne zwiedzanie, jeśli np. akurat jesteśmy w Kazimierzu Dolnym. Można powiedzieć, że te dwie miejscowości leżą naprzeciwko siebie. Piechotą to raptem 5km spaceru w tym malownicza przeprawa promem przez Wisłę. I od razu warto powiedzieć, że obok zamku znajduje się mały skansen, który zobaczyć możemy na tym samym bilecie. Zapraszam do zwiedzania zamek w JanowcuZazwyczaj do zamku w Janowcu przychodziłem piechotą ze wspomnianego Kazimierza Dolnego, ale tym razem był to pierwszy punkt podczas wypadu na długi weekend. Cóż, niestety tego dnia padał deszcz, zatem nici ze zdjęć zamku na tle błękitnego nieba. Ale na dobrą pogodę też na pewno kiedyś trafię. Wysiadłem z autobusu z Puław, udałem się na kawę, a potem wąską dróżką obok kościoła zacząłem wspinać się na wzgórze zamkowe. Przyznam, że warto oglądać się za siebie, bo widok jest warto uwagi. Pradolina Wisły w tle, a na pierwszym planie zabudowania Janowca z dominującym gmachem kościoła. I wszystko to w jesiennej scenerii. Lubię to!I nie zapominajmy, by patrzeć też w lewo, bo nad nami południowa ściana dzisiejszego celu. Dawniej szczyt murów wieńczyła piękna attyka, ale obecnie dawna twierdza, to trwała ruina z kilkoma miejscami, które zostały odbudowane na cele muzealne. O tym, że to ruina łatwo się przekonać tuż po wejściu na teren zamku. Stojąc na dziedzińcu przed sobą będziemy widzieli niemal tylko zrujnowane mury. Z wyjątkiem budynku po prawej stronie, który został zrekonstruowany na zanim wejdziemy do muzeum, koniecznie trzeba wdrapać się na najwyższy poziom krużganków. To z tego miejsca rozpościera się najładniejszy widok na okolicę oraz na ruiny zamku. Spacerując po kolejnych poziomach, warto zerkać na portale z drzwiami, bo część zachowała się do dziś i daje wyobrażenie, jak piękny to był pałac. Do dziś zobaczycie np. herb rodu Lubomirskich. I z wysokości najlepiej widać skalę upadku tego miejsca. Dawniej było tu podobno 98 pokoi i 7 wielkich komnat. Niestety przez stulecia zamek podupadł, by w XIX wieku stanowić miejsce pozyskiwania łatwego budulca. Padł więc ofiarą tego samego procederu, co słynne Koloseum w Rzymie czy amfiteatr w Chorwackiej Puli. Co wcale nie pociesza rzecz w odbudowanej części zamku mieści się oddział Muzeum Nadwiślańskiego, gdzie prezentowana jest historia zamku. Zobaczymy tu makiety pokazujące kolejne przebudowy, a także repliki płyt nagrobnych. Jeśli jesteście miłośnikami ceramiki, koniecznie musicie zejść na niższy poziom, bo tu mieści się kilka pokoi z wystawą holenderskiego fajansu. Nie powiem, pięknie w Janowcu. Krótka HistoriaJak łatwo się domyślić na wzgórzu, które dominuje nad okolicą, stała już warownia. Ale była to drewniano kamienna warownia. W roku 1507 Mikołaj Firlej przystąpił do budowy potężnego założenia architektonicznego. Zamku, który budowany w stylu renesansowym miał przyćmić warownię w położonym po drugiej stronie Wisły Kazimierzu. Budowa trwała około 20 lat i kończona była już przez syna czyli Piotra Firleja. A trzeba tu powiedzieć, że ród Firlejów był jednym z najpotężniejszych w ówczesnej Rzeczpospolitej. Za potęgą, jak łatwo się domyślić szły również finanse. Z ciekawostek warto wspomnieć, że w Janowcu bywał zaprzyjaźniony z Firlejami słynny Jan Firlejowie nie oszczędzali na siedzibie, bo niedługo po zakończeniu budowy, przystąpili do przebudowy i w tym celu w 1553 zatrudnili słynnego w tamtych czasach architekta Santi Gucciego. Po tej przebudowie pojawiły się krużganki i dekoracyjna attyka. Potem z racji ślubów i wnoszenia zamku jako wiano, twierdza zmieniała władające nią rody. Dość powiedzieć, że kolejną rodziną, która odcisnęła na niej swoje piętno wielką przebudową był ród Tarłów herbu Topór. Dlaczego o tym wspominam? Po pierwsze dlatego, że wtedy miejsce to nabrało stylu barokowego. Ale ważniejsze jest to, że to podczas tej przebudowy pojawiły się charakterystyczne dla zamku w Janowcu czerwone pasy na historia nie oszczędzała zamku i było już tylko gorzej. Podczas Potopu Szwedzkiego pałac został częściowo spalony. Po zawarciu pokoju został odbudowany i odzyskał dawny blask. Niestety, następnie zaczął przechodzić z rąk do rąk i dla kolejnych właścicieli nie był przysłowiowym oczkiem w głowie. Niszczał. Ostatnim prywatnym gospodarzem okazał się Leon Kozłowski, który zafascynowany zamkiem w 1928 roku odkupił go za 4500 ówczesnych złotych z zamiarem miał kłopoty zarówno ze spłatą rat, jak też z remontem. I tu kolejna ciekawostka, bo& po drugiej wojnie światowej władza ludowa na mocy ustaw reformy rolnej zaczęła przejmować ziemie i pałace. Jednak zamek w Janowcu był zbyt mały, by podlegać literze nowego oprawa. I tym sposobem okazał się prawdopodobnie jedynym prywatnym zamkiem w PRLu. Nie na długo jednak, bo w 1975 roku właściciel sprzedał go skarbowi państwa. Wtedy też zaczęto remont i zabezpieczono ruiny. Tak narodziło się teraźniejsze o Czarnej DamieJak przystało na zamek, także i ten janowiecki może się pochwalić swoją legendą. Legendą o Czarnej Damie! Historia jest rzecz jasna prosta jak budowa cepa i tak pospolita, że aż dziw, że nie ma tu krzty finezji. Otóż legenda głosi, że Helena Lubomirska, córka ówczesnych właścicieli zamku, zakochała się w prostym rybaku. To, że rodzice nie byli szczęśliwi, to rzecz oczywista. Rybak i córka magnatów, toż nawet nie byłby mezalians. Dlatego nie mogąc wytłumaczyć dziewczynie irracjonalności jej uczucia (jakby uczucia bywały racjonalne), zamknęli ją pod kluczem. Zapewne też jak to w bajkach zamknęli ją w najwyższej komnacie, w najwyższej nie było smoka, który by dziewczyny pilnował, ta& po prostu wyskoczyła z okna i dokonała żywota. Rodzice pochowali ją w kościele w pobliskim Kazimierzu. Jednak& wtedy na zamku zaczął się objawiać duch samobójczyni. Przeniesienie trumny do kościoła w Janowcu, nic nie dało. Duch Czarnej Damy wciąż podobno objawia się na LubomirskichPo o
Trzymają Państwo w rękach kontynuację vel uzupełnienie wydanej w 2016 roku monografii cmentarza w Janowcu nad Wisłą. Krystyna Wolska, niestrudzona główna autorka tamtej monografii, opracowała część drugą zatytułowaną: „ŚLADY NA-SZYCH PRZODKÓW”. Aneks biograficzny do monografii „Cmentarz parafialny w Janowcu”.
Skip to content notatnik 4 SPIS TREŚCI AKTUALIA * L. Kwasek, Towarzystwo Przyjaciół Janowca 1995-1997. Podsumowanie działalności. * J. Żurawski, Techniczne i użytkowe uwarunkowania konserwacji zamku w Janowcu nad Wisłą. (Referat wygłoszony na Sympozjum Konserwatorsko-Naukowym "Ochrona Środowiska - Ochrona Zabytków", Zarząd Główny TONZ, Warszawa-Kazimierz-Janowiec, 17 X 1997 r.) * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą. Seria: Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy (3) * S. Turski, Walory krajoznawcze i turystyczne Małopolskiego Przełomu Wisły * K. Wolska, Powodzie ... dawniej i powódź 1997 roku w gminie Janowiec __________________________ ARTYKUŁY * M. Kurzątkowski, Jana Hinza rysunki zamku w Janowcu, czyli o zasadzkach ikonografii Seria: Zamek janowiecki (2) * J. Babinicz-Wituska, Zwyczaje i obrzędy doroczne w Janowcu, cz. 2. * A. Pawłowski, Iksjon i jego wiślany brat Orzeł __________________________ WSPOMNIENIA * J. Olizar, Wspomnienia o Brześcach, cz. 2. __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (5) * W. Urban, Janowiec połowy XVIII wieku w świetle Archiwum Archidiecezjalnego w Krakowie (wizytacja kościoła parafialnego z 1748 r.) Źródła janowieckie (1/4) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 r., cz. 4. __________________________ POEZJE * W. J. Mikulski, wiersz z cyklu"Słońce i Ty" wiersz z cyklu "Tęsknota słońca" Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 3 SPIS TREŚCI Minęło 460 lat od lokacji Janowca __________________________ AKTUALIA * Nadwiślańska Unia Regionalnych Towarzystw Lubelsko-Radomskiego Pogranicza - czym mogłaby być? /A. Szymanek/ * Rozmowa z Jerzym Żurawskim dyrektorem Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym /L. Kwasek/ * Konferencja Małopolski Przełom Wisły - walory, zagrożenia, ochrona /A. Szymanek/ * T. J. Chmielewski, Skarby Małopolskiego Przełomu Wisły. Rys fizjograficzny * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą Cz. 2 __________________________ BADANIA REGIONALNE. POLITYKA WYDAWNICZA TPJ * Janowieckie Sesje Historyczne /A. Szymanek/ * Bibliofilska edycja najstarszych dokumentów janowieckich /A. Szymanek/ __________________________ ARTYKUŁY * S. Hoczyk-Siwkowa, Janowiec nad Wisłą w wiekach średnich * K. Jaroszek, A. Szymanek, Testament Stanisława Odrowąż Pieniążek * S. Piątkowski, Szkoła elementarna w Janowcu w latach 1840-1869 * J. Babinicz-Wituska, Zwyczaje i obrzędy doroczne w Janowcu, cz. 1 __________________________ MISCELLANEA * A. Szymanek, Miscellanea janowiecko-kazimierskie, czyli sprawy doczesne i duchowe, język i obyczaje dawnych mieszkańców Janowca nad Wisłą i Kazimierza Dolnego z XVI-XVIII wiecznych ksiąg miejskich kazimierskich wyczytane i wybranymi tekstami źródłowymi ilustrowane, a ku refleksji i uciesze Czytelnika podane. Miscellanea 1: Koloryt obyczajowości i języka mieszczan janowieckich i kazimierskich. Lata 20 XVIII wieku. __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (4) * W. Urban, Materiały do Serokomli, czyli Janowca w staropolskich księgach sądowych Archiwum Metropolitalnego w Krakowie Źródła janowieckie (1/3) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 r., cz. 3 __________________________ LISTY, POLEMIKI, RECENZJE Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 2 SPIS TREŚCI AKTUALIA * Rozmowa z okazji 25 lecia pracy kapłańskiej księdza Mariana Misiaka Proboszcza Janowieckiego /K. Wolska/ * L. Kwasek, Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy * W. Kosiński, Kształtowanie krajobrazu kulturowego - miasteczko turystyczne na przykładzie Janowca nad Wisłą. Cz. 1. Seria: Janowiec dziś i jutro - nasze spojrzenie na krajobraz kulturowy (1) * L. Kwasek, Pomnik na dawnym cmentarzu żydowskim w Janowcu * Konferencja "Małopolski Przełom Wisły - walory, zagrożenia, ochrona" /opr. A. Szymanek/ __________________________ ARTYKUŁY * M. Kurzątkowski, Zamek janowiecki w piśmiennictwie naukowym Seria: Zamek janowiecki (1) * S. Piątkowski, Początki szkoły elementarnej w Janowcu (1820-1839) * J. Moniewski, Fabryka fajansu w Zwierzyńcu Oblaskim (1845-1853/64) __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE Źródła janowieckie (1/2) * A. Szymanek, Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 roku. cz. 2. Źródła janowieckie (2) * A. Szymanek, Pałac w Zwierzyńcu według opisu z 1837 roku Źródła janowieckie (3) * W. Urban, Najstarsza wizytacja parafii Janowiec (1595) __________________________ LISTY, POLEMIKI, RECENZJE * F. Dudzińska-Reizer, Słowo o "Notatniku Janowieckim" * Redaktor "Notatnika Janowieckiego" przeprasza i wyjaśnia Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika notatnik 1 SPIS TREŚCI AKTUALIA * L. Kwasek, Prezes TPJ, Słowo wstępne * A. Szymanek, redaktor "Notatnika Janowieckiego", Słowo wstępne * K. Wolska, Gmina Janowiec * A. Pawłowski, Kazimierski Park Krajobrazowy i niezwykłe janowieckie widoki * M. Czaplińska Knabe, Pieśń o Janowcu __________________________ WSPOMNIENIA * J. Olizar, Wspomnienie o Brześcach cz. 1. __________________________ ARTYKUŁY * P. Lis, Zarys osadnictwa pradziejowego okolic Janowca nad Wisłą * A. Szymanek, Mieszkańcy parafii janowieckiej u schyłku XVII wieku w świetle starych metryk kościoła parafialnego * S. Piątkowski, Żydzi w Janowcu i okolicach w XIX wieku __________________________ ŹRÓDŁA JANOWIECKIE (1/1) * Inwentarz dóbr ziemskich Klucza Janowieckiego z 1790 roku (Materiały źródłowe cz. 1) opr. A. Szymanek Zapytaj o możliwość zakupu Notatnika Go to Top
Legendy i podania. Nazwę miasta i zamku Będzin tłumaczy kilka legend. Pewnego razu król Kazimierz Wielki jadąc przez Śląsk zauroczony krajobrazem wskazał na wzgórze nad Czarną Przemszą i rzekł "Tu będziem odpoczywali". Obóz czeladzi wędrującej z królem znajdował się niedaleko i stąd nazwa pobliskiej osady - Czeladź.Zamek w Janowcu, dzięki położeniu na skarpie nad płynącą obok Wisłą zapewnia wspaniały widok na malowniczą okolicę. Dawniej była to wspaniale ufortyfikowana twierdza, ale finalnie zamek był po prostu pięknym i wygodnym pałacem. Do dziś przetrwał jako trwała ruina z muzeum. Zamek w Janowcu nad Wisłą jest wspaniałą atrakcją turystyczną na kilkugodzinne zwiedzanie, jeśli np. akurat jesteśmy w Kazimierzu Dolnym. Można powiedzieć, że te dwie miejscowości leżą naprzeciwko siebie. Piechotą to raptem 5km spaceru w tym malownicza przeprawa promem przez Wisłę. I od razu warto powiedzieć, że obok zamku znajduje się mały skansen, który zobaczyć możemy na tym samym bilecie. Zapraszam do zwiedzania zamku. Spis treści1 Zwiedzając zamek w Janowcu2 Zamek w Janowcu. Krótka Historia3 Legenda o Czarnej Damie4 Skansen w Janowcu5 Na obiad do Janowca6 Prom Janowiec – Kazimierz Dolny Zwiedzając zamek w Janowcu Zazwyczaj do zamku w Janowcu przychodziłem piechotą ze wspomnianego Kazimierza Dolnego, ale tym razem był to pierwszy punkt podczas wypadu na długi weekend. Cóż, niestety tego dnia padał deszcz, zatem nici ze zdjęć zamku na tle błękitnego nieba. Ale na dobrą pogodę też na pewno kiedyś trafię. Wysiadłem z autobusu z Puław, udałem się na kawę, a potem wąską dróżką obok kościoła zacząłem wspinać się na wzgórze zamkowe. Przyznam, że warto oglądać się za siebie, bo widok jest warto uwagi. Pradolina Wisły w tle, a na pierwszym planie zabudowania Janowca z dominującym gmachem kościoła. I wszystko to w jesiennej scenerii. Lubię to! Widok na Janowiec ze ścieżki prowadzącej do zamku I nie zapominajmy, by patrzeć też w lewo, bo nad nami południowa ściana dzisiejszego celu. Dawniej szczyt murów wieńczyła piękna attyka, ale obecnie dawna twierdza, to trwała ruina z kilkoma miejscami, które zostały odbudowane na cele muzealne. O tym, że to ruina łatwo się przekonać tuż po wejściu na teren zamku. Stojąc na dziedzińcu przed sobą będziemy widzieli niemal tylko zrujnowane mury. Z wyjątkiem budynku po prawej stronie, który został zrekonstruowany na muzeum. Ruiny zamku w Janowcu widziane z krużganków zamkowych Jednak zanim wejdziemy do muzeum, koniecznie trzeba wdrapać się na najwyższy poziom krużganków. To z tego miejsca rozpościera się najładniejszy widok na okolicę oraz na ruiny zamku. Spacerując po kolejnych poziomach, warto zerkać na portale z drzwiami, bo część zachowała się do dziś i daje wyobrażenie, jak piękny to był pałac. Do dziś zobaczycie np. herb rodu Lubomirskich. I z wysokości najlepiej widać skalę upadku tego miejsca. Dawniej było tu podobno 98 pokoi i 7 wielkich komnat. Niestety przez stulecia zamek podupadł, by w XIX wieku stanowić miejsce pozyskiwania łatwego budulca. Padł więc ofiarą tego samego procederu, co słynne Koloseum w Rzymie czy amfiteatr w Chorwackiej Puli. Co wcale nie pociesza rzecz jasna. Dziś w odbudowanej części zamku mieści się oddział Muzeum Nadwiślańskiego, gdzie prezentowana jest historia zamku. Zobaczymy tu makiety pokazujące kolejne przebudowy, a także repliki płyt nagrobnych. Jeśli jesteście miłośnikami ceramiki, koniecznie musicie zejść na niższy poziom, bo tu mieści się kilka pokoi z wystawą holenderskiego fajansu. Nie powiem, pięknie zdobionego. Makieta zamku w Janowcu Cena biletu wstępu na zamek w Janowcu w sezonie 2020 było to 12 zł za bilet normalny i 8 zł za parking. Ale jeśli zaparkujemy koło kościoła i wejdziemy na górę na własnych nogach, parking jest bezpłatny. Zamek w Janowcu. Krótka Historia Jak łatwo się domyślić na wzgórzu, które dominuje nad okolicą, stała już warownia. Ale była to drewniano kamienna warownia. W roku 1507 Mikołaj Firlej przystąpił do budowy potężnego założenia architektonicznego. Zamku, który budowany w stylu renesansowym miał przyćmić warownię w położonym po drugiej stronie Wisły Kazimierzu. Budowa trwała około 20 lat i kończona była już przez syna czyli Piotra Firleja. A trzeba tu powiedzieć, że ród Firlejów był jednym z najpotężniejszych w ówczesnej Rzeczpospolitej. Za potęgą, jak łatwo się domyślić szły również finanse. Z ciekawostek warto wspomnieć, że w Janowcu bywał zaprzyjaźniony z Firlejami słynny Jan Kochanowski. A Firlejowie nie oszczędzali na siedzibie, bo niedługo po zakończeniu budowy, przystąpili do przebudowy i w tym celu w 1553 zatrudnili słynnego w tamtych czasach architekta Santi Gucciego. Po tej przebudowie pojawiły się krużganki i dekoracyjna attyka. Potem z racji ślubów i wnoszenia zamku jako wiano, twierdza zmieniała władające nią rody. Dość powiedzieć, że kolejną rodziną, która odcisnęła na niej swoje piętno wielką przebudową był ród Tarłów herbu Topór. Dlaczego o tym wspominam? Po pierwsze dlatego, że wtedy miejsce to nabrało stylu barokowego. Ale ważniejsze jest to, że to podczas tej przebudowy pojawiły się charakterystyczne dla zamku w Janowcu czerwone pasy na elewacji. Dziedziniec zamku w Janowcu z arkadami i czerwonymi pasami na starym murze Potem historia nie oszczędzała zamku i było już tylko gorzej. Podczas Potopu Szwedzkiego pałac został częściowo spalony. Po zawarciu pokoju został odbudowany i odzyskał dawny blask. Niestety, następnie zaczął przechodzić z rąk do rąk i dla kolejnych właścicieli nie był przysłowiowym oczkiem w głowie. Niszczał. Ostatnim prywatnym gospodarzem okazał się Leon Kozłowski, który zafascynowany zamkiem w 1928 roku odkupił go za 4500 ówczesnych złotych z zamiarem wyremontowania. Niestety miał kłopoty zarówno ze spłatą rat, jak też z remontem. I tu kolejna ciekawostka, bo… po drugiej wojnie światowej władza ludowa na mocy ustaw reformy rolnej zaczęła przejmować ziemie i pałace. Jednak zamek w Janowcu był zbyt mały, by podlegać literze nowego oprawa. I tym sposobem okazał się prawdopodobnie jedynym prywatnym zamkiem w PRLu. Nie na długo jednak, bo w 1975 roku właściciel sprzedał go skarbowi państwa. Wtedy też zaczęto remont i zabezpieczono ruiny. Tak narodziło się teraźniejsze muzeum. Jeśli chcecie poznać historię zamku ze szczegółami, zapraszam pod ten adres. Zamek w Janowcu nad Wisłą Legenda o Czarnej Damie Jak przystało na zamek, także i ten janowiecki może się pochwalić swoją legendą. Legendą o Czarnej Damie! Historia jest rzecz jasna prosta jak budowa cepa i tak pospolita, że aż dziw, że nie ma tu krzty finezji. Otóż legenda głosi, że Helena Lubomirska, córka ówczesnych właścicieli zamku, zakochała się w prostym rybaku. To, że rodzice nie byli szczęśliwi, to rzecz oczywista. Rybak i córka magnatów, toż nawet nie byłby mezalians. Dlatego nie mogąc wytłumaczyć dziewczynie irracjonalności jej uczucia (jakby uczucia bywały racjonalne), zamknęli ją pod kluczem. Zapewne też jak to w bajkach zamknęli ją w „najwyższej komnacie, w najwyższej wieży.” Arkady zachowane we wschodniej części zamku w Janowcu. Podobno czasami podczas pełni księżyca przechadza się po nich Czarna Dama… Niestety nie było smoka, który by dziewczyny pilnował, ta… po prostu wyskoczyła z okna i dokonała żywota. Rodzice pochowali ją w kościele w pobliskim Kazimierzu. Jednak… wtedy na zamku zaczął się objawiać duch samobójczyni. Przeniesienie trumny do kościoła w Janowcu, nic nie dało. Duch Czarnej Damy wciąż podobno objawia się na zamku. Skansen w Janowcu Tuż obok zamku znajduje się mały skansen. Rzecz jasna nie ma tu co liczyć na ogrom wiejskich chałup do zwiedzenia, jak ma to miejsce np. w skansenie w Lublinie lub Sanoku. Jednak na pewno warto tu wstąpić. Tym bardziej, że to w cenie biletu na zamek. Dwór z Moniak czyli główna atrakcja małego skansenu obok zamku w Janowcu Główną atrakcją jest szlachecki wiejski dwór ze wsi Moniaki. Dwór został tu przeniesiony z wyżej wymienionej wsi, gdzie po prostu niszczał i tu dostał drugie życie. A uratować go na pewno było warto, bo zbudowany w latach 1760-1770, widział wiele. Zresztą, przecież Polska kiedyś była drewniana, po prostu do naszych czasów przetrwało dość niewiele z tego starego bogactwa drewnianej architektury. Cóż, drewno płonie szybko, a wojen na terenie Polski było co niemiara. Na szczęście troszkę tej architektury pozostało, jak chociażby drewniane cerkwie na Podlasiu, a także na Podkarpaciu. Wnętrze dworku ze wsi Moniaki, w którym znajduje się muzeum pokazujące jak dawniej żyło się w dworach Wróćmy jednak do dworu z Moniaków, bo to piękny przykład dawnej symetrii. Kryty gontem, z winem wijącym się po ganku, w jesiennej scenerii wygląda po prostu pięknie. Równie ciekawy jest w środku, bo wnętrza pokazują, jak żyła dawna szlachta. Typowy ziemiański dom z dawnym wyposażeniem. Co ciekawe, że są tu pokoje gościnne, zatem jeśli macie chęć spędzić noc we dworze, to na co czekacie?! Budynek starego spichlerza w skansenie w Janowcu A po tym jak wyjdziecie z dworu, nie zapomnijcie przypadkiem skierować swoich kroków do wielkiego budynku po prawo. Przed Wami spichlerz, a w nim kolejna wystawa. Tu obejrzycie wystawę dotyczącą życia w dawnym Janowcu i okolicy. Są tu np. zdjęcia krów przeprawianych na łodziach na drugą stronę rzeki oraz na wyspy, by mogły się wypasać. I jest też duża łódź, jakimi kiedyś regularnie pływano po Wiśle. Kiedyś oznacza jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Poza tym jest jeszcze ogromna stodoła i kilka zabudowań gospodarczych, ale nie można ich oglądać z wewnątrz. Skansen w Janowcu – łódź prezentowana w małym muzeum Na obiad do Janowca Rzadko na moim blogu można spotkać recenzje kulinarne. Ale tym razem nie mogę się powstrzymać! Bo jeśli będziecie zwiedzali zamek, warto przejść się na dół do restauracji Maćkowa Chata. Tu w karcie lokalne specjały ze słynnymi kluskami janowickimi na czele. A do tego np. sos grzybowy i potężny schabowy poezja smaku i niebo w gębie! Do popicia wina z lokalnych winnic, a także craftowe piwo z Browaru Zakładowego. Ceny umiarkowane, porcje potężne, zatem idąc piechotą do Kazimierza Dolnego ledwo się toczyłem!” W restauracji Maćkowa Chata w Janowcu zjecie smaczne i niedrogie obiady Aha, idąc piechotą z promu do Kazimierza, możecie wstąpić do malowniczego Mięćmierza. Jeśli macie czas, to warto, bo piękny stąd widok na dolinę Wisły oraz to taki mały, nieformalny skansen. Prom Janowiec – Kazimierz Dolny W sezonie przy stabilnym stanie wody codziennie brzegi Wisły oraz Janowiec i Kazimierz Dolny łączy prom. Prom pływa bez rozkładu, ale odpływa, kiedy są chętni do przeprawy. Kiedy czekałem na janowickim brzegu rzeki, przeprawa została uruchomiona dla jednego tylko samochodu. W drogę powrotną prom wiózł tylko jednego pasażera. Mnie. Cena biletu na prom Janowiec-Kazimierz Dolny to 7 zł za bilet normalny, 5 ulgowy i 12 zł za samochód osobowy. Płynie się kilka minut. Prom „Janowiec” przez Wisłę łączący Kazimierz Dolny i Janowiec I na koniec mała śmiesznostka. Kiedy zszedłem z promu z naprzeciwka nadchodziła para. Dziewczyna widząc mnie zadała pytanie: – Ten prom to do Janowa? – Tak, do Janowca. – Tego od koni? – Eeeeeeeeeee? NIE?!1Ets.